Poranek matki pracującej
Dla matek, które pracują, poranki od poniedziałku do piątku to takie małe półmaratony. To wyścig, który trzeba wygrać, jeżeli nie chce dostać się karnych punktów za spóźnienie już pierwszego dnia do pracy. Znasz ten ból, kiedy budzik wybija 5:30, a …