Szukając inspiracji śniadaniowych dla mojego 1,5 rocznego synka pytałam Was i moich znajomych o jakieś pomysły. Niestety, nikt nie potrafił mi pomóc, ponieważ większość mam miała taki sam problem i nie potrafiła udzielić jednoznacznej odpowiedzi na temat „jak urozmaicić dietę śniadaniową mojego dziecka”. Zależało mi na tym, aby wprowadzić „coś jeszcze” oprócz kaszki mleczno – ryżowej, jajecznicy i paróweczek cielęcych.
Zaczęłam szperać w necie i wyszukiwać przeróżne pomysły dla najmłodszych.
Na pierwszy rzut poszedł omlet.
Poniżej przedstawiam Wam listę zakupów i sposób przyrządzenia omleta z jaj.
Składniki:
- 2 jaja (najlepsze są te z cyfrą 0 lub 1)
- 3 plasterki szyneczki (ja kupuję z piersi indyka)
- Szczypta soli
- 1 łyżka masła
Alternatywą do szyneczki mogą być: pomidory, pieczarki (w wersji dla dorosłych), papryczka chilii (w wersji dla dorosłych), ser feta, papryka czerwona.
Przygotowanie:
- Do miski wbić jajka i sól – całość roztrzepać na jednolitą masę.
- Na rozgrzaną patelnię dodać masło (pół łyżki) i poczekać, aż się roztopi. Wrzucić szyneczkę pokrojoną w drobniutką kosteczkę i smażyć do momentu, aż się zarumienieje.
- Na patelnię dodać resztę masła (pół łyżki), poczekać aż się rozpuści i wlać masę jajeczną.
- Patelnię należy poruszać na wszystkie strony (tak jakby robiło się naleśniki), aby masa rozprowadziła się równomiernie po całej powierzchni patelni.
- Co kilka sekund należy odstawiać patelnię z ognia na krótką chwilę.
- Smażyć krótko, tak, aby omlet był puszysty, a nie twardy i ciemny.
- Za pomocą łopatki przełożyć omlet na talerz, pokroić na małe kawałeczki i podać brzdącowi.
Enjoy!
Może i Wy macie jakieś fajne pomysły na śniadanka dla dzieci? Podzielcie się z nami:).
======================================================================
Zdjęcia zrobione telefonen Iphone 5S oraz aparatem Canon Eos650D
7 komentarzy
Martynka jest fanką naleśników, ostatnio jadłaby je codziennie na śniadanie! Więc dość często je robimy z różnymi owocami w środku, dziś ma poduszone maliny prosto z krzaczka w naleśniczkach ;)) Uwielbiamy też placuszki serowe z twarogu, albo kanapki na ciepło z serem żółtym, szynką i ketchupem z sandwiczera
Mniam mniam..Olek tez ubóstwiał naleśniki, ale od 2 tygodni nie ma ochoty na jedzenie…Jakby nagle stracił apetyt. Mam nadzieję, że to nie oznacza nadchodzącej katastrofy.
Aga a co jeszcze przygotowujesz Martynce na śniadania? Szukam inspiracji…
Wow sama bym pojadła. Czy Olusiowi udalo sie wyczyścic talerz? Ah ciocia dumna z Olusia juz taki samodzielny i swietnie sobie radzi z widelcem, a to przeciez zasługa Was rodziców. Ja w codziennej pracy spotykam sie z dziecmi 4 letnimi, które nawet nie ruszą z talerza dopóki ktos ich nie nakarmi, albo jedzą tylko rękami, tak to fakt autentyczny, mam takie dzieci w przedszkolu. A więc ukłony dla Was, ze Oluś ma niespelna 2 latka a wy macie tą lekcję juz za sobą:)
Aga, Olus od małego pięknie jadł. Teraz sam chwyta za widelec i rwie się do samodzielnego jedzenia. Każda mama jest zadowlona kiedy dziecko pięknie je. W chwili obecnej Olus przechodzi anginę, także mało je, ale mamy nadzieję, ze za kilka dni wszystko nadrobi. Sciskamy:)
Mój Toby uwielbia serniczki na ciepło 🙂 rewelacyjne na śniadanie i kolację :):) ogarnę się z czasem to nap. przepis:) pozdrawiam
Justynka, poproszę o przepis.
Moje odkrycie w poszukiwaniach przepisów dla niejadków: ryż banoffee. Smakuje nawet przeciwnikom mlecznych zup!
http://www.madeinkitchen.com.pl/2014/12/ryz-banoffee.html