Zastanawiałaś się kiedykolwiek, jakim typem kobiety jesteś? Więcej się uśmiechasz, czy raczej chodzisz zła i wiecznie naburmuszona?
Wolisz zostać w domu i obejrzeć wspólnie z mężem jakiś hit kinowy na Waszej gigantycznej plazmie, czy raczej wyskoczyć na drinka ze swoimi znajomymi? A może wolisz mieszkać w zatłoczonym mieście, stać w korkach i wiecznych kolejkach, zamiast mieszkać z dala od dzikich tłumów, jeść śniadanko na tarasie popijając kawę z filiżanki, zamiast tej w papierowym kubku?
Tak naprawdę, tyle ile kobiet tyle ich typów. Każda z nas jest inna, każda ma swoje wrodzone i nabyte cechy, ale każdą da się jednak sklasyfikować do któreś z poniższych grup. Zachęcam Was do krótkiego testu, po którym same odpowiecie sobie na pytanie, jakim typem kobiety jesteście.
- Obywatelka świata – samotna, ambitna, zaganiania, pracująca od rana do nocy, najczęściej freelancerka. Wykorzystuje swoje pięć minut, stawia fundamenty, na których postawi następnie rodzinę. Dużo podróżuje, zawiera nowe znajomości i ogólnie rzecz biorąc kocha swoje życie, jest szczęśliwa…
- Zachłanna konsumcjonistka – żyje z dnia na dzień, wydając ostatni grosz na ukochaną torebkę i spijając czwartą już dzisiaj kawę z papierowego kubka. Wczoraj była na kwasach u kosmetyczki a popołudniu na manikiurze. Nie znalazła jednak czasu, żeby pojechać do lekarza i sprawdzić czy to kłucie w sercu jest groźne czy nie. Przez najbliższe dwa tygodnie nie ma mowy o lekarzu, zbyt wiele spraw na jej głowie. Przecież w galeriach wchodzą nowe kolekcje zimowe i musi kupić, chociaż jedną nową rzecz na poprawę humoru, a w wolnej chwili musi umówić się na wykwintną kolację z matką kolegi syna. I to nic, że ściga ją właściciel punktu udzielającego Chwilówki….To wszystko nic.
- Niespełniona siłaczka – co czwarta z nas jest niespełnioną siłaczką. Na pozór szczęśliwa, posiadaczka dzieci i kochającego męża, ale nie do końca. Tkwi w niej poczucie niespełnienia – nie zrobienia kariery, nie bycia znaną osobowością, nie mogącą pozwolić sobie na więcej. Ma problem ze spełnieniem własnych marzeń. Rodzina przysparza jej raczej więcej trosk i zmartwień niż radości.
- Spełniona profesjonalistka – dwustu metrowy dom na obrzeżach dużego miasta, najczęściej jedno dziecko, kochający mąż, dobrze płatny etat i ta rozpierająca ją od szczęścia energia…Zakupy ją relaksują, dają szansę odetchnąć od ciągłego biegu. Dba o siebie i swoich bliskich, ale w granicach rozsądku. Zdrowie jest tak samo ważne jak rodzina.
- Osamotnione konserwatystki – ta grupa raczej nas nie dotyczy, ponieważ nie mamy 50 lat, nie pracujemy w Zusie, nie chodzimy w garsonkach, nie używamy kremu Nivea i nie spryskujemy się wodą toaletową Być Może…
- Rozczarowane życiem – Emerytka lub rencistka. Rachunek sumienia przynosi jej więcej rozczarowania niż zadowolenia. Prawnie żaden z aspektów życia nie daje jej radości, chęci do walki o lepsze jutro.
- Rodzinne panie domu – Twoje dzieci i mąż to centrum wszechświata? Jeżeli tak to jesteś w domu. Witam rodzinną panią domu…
Który z tych siedmiu typów najbardziej pasuje do Ciebie? Założę się, że jest to coś pomiędzy spełnioną profesjonalistką i troszkę niespełnioną siłaczką…Wierzę, że jesteś jedyna w swoim rodzaju i do tego najlepsza. Tak, Ty i nikt inny!
Ja:
Kapelusz: HATHAT
Koszula: Ralph Lauren
Spodnie: GAP
*Na podstawie badania „Polki same o sobie”.
2 komentarze
Ja jestem szczęsliwa, pomimo iż w domu się nie przelewa, nie jeżdze co rok na zagraniczne wakacje, nie ubieram moich dzieci w markowe ubrania, siebie też. Ale mam kochającą rodzinę, która wynagradza mi wszystkie trudy)
Monia i o to chodzi. Szczęście to nasza rodzina:)