Odkąd zostałam mamą, moim drugim domem stały się place i salki zabaw oraz wszelkie miejsca, w których można aktywnie spędzić czas z dzieciakami. Jeżeli często zaglądacie na naszego bloga, to wiecie, że nie należymy do osób, które potrafią długo usiedzieć w jednym miejscu. Każdą wolną chwilę i weekendy staramy się maksymalnie wykorzystać i ostatnio odwiedziliśmy plac zabaw w Powsinie.Ostatnie dni nie sprzyjały wizytom na placykach zabaw, upał był nie do zniesienia nawet dla mnie, czyli osoby kochającej gorące klimaty. Jedynym słusznym dla nas rozwiązaniem był plac zabaw w Powsinie ulokowany w cieniu. Zanim przejdziecie dalej przeczytajcie o tym, jak plac zabaw wpływa na rozwój dzieci -> KLIK.
Na szczęście niedaleko naszego domu powstał nowy plac zabaw w Powsinie pod drzewkami (klik). Nie mogliśmy lepiej trafić! Gdzie dokładnie poniosło nas tym razem? Wylądowaliśmy w parku w Powsinie. Kilka dni temu mieliśmy okazję go odwiedzić i… zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia! I ja, i moi synowie. Plac zabaw w Powsinie jest idealny zarówno dla takich maluszków jak Stefcio, ale także dla starszaków- jak Olek.
Miejsce to podzielone jest na kilka stref w różnym przedziale wiekowym, z których mogą korzystać również dzieci niepełnosprawne. Znajdują się tam piaskownice, zjeżdżalnie, tory przeszkód, siłownia, ścianki wspinaczkowe, karuzela, trampoliny i bujaczki. Jest tez kącik muzyczny, który pokochali moi synowie. Najlepsze jest to, że projektując to miejsce nie zapomniano też o dorosłych. Centralna część to przestrzeń wypoczynkowa, umożliwiająca rodzicom obserwację bawiących się dzieci. Na terenie placu znajduje się też scena przygotowana do zabaw z animatorami i organizacji różnych przedstawień.
To co jest dla mnie ważne, to fakt, że plac zabaw w Powsinie (klik) nie jest wysypany piachem. Jak ja tego nie lubię! W Powsinie spaceruje się po drewnianych deskach, trawie i drewnianych zrębkach. Dodatkowo pomyślano o mamach z wózkami, które i tak mają wystarczająco dużo przeszkód do pokonania każdego dnia. Świetne jest to, że miejsca, po których ciężko przejechać kołami wyłożono kratkami, co zdecydowanie ułatwia prowadzenie wózka. Bardzo sobie chwaliłam takie rozwiązanie.
Jak trafić na plac zabaw w Powsinie? Autobusem, samochodem lub rowerem. Plac znajduje się w części parku, w której jest basen. Czyli najlepiej podjechać do parku „od dołu” czyli od ulicy Opieńki. Auto można zaparkować na jednym z bezpłatnych parkingów. Jeżeli ktoś planowałby podróż autobusem, to bezpośrednio do parku jeździ autobus nr 519. Park otwarty jest od rana do zmierzchu.
