Kto z Was po tak długiej izolacji zdążył zaplanować wakacje nad polskim morzem? Jeżeli z jakiś powodów jeszcze tego nie zrobiliście, to działajcie, bo miejsca noclegowe nad Bałtykiem rozchodzą się ponoć jak świeże bułeczki. W końcu słońce, ciepła bryza i słone powietrze przydadzą się każdemu po tak trudnym okresie.
My właśnie wróciliśmy z naszych rodzinnych wakacji, spędziliśmy przepiękny tydzień nad polskim morzem (klik). Czekaliśmy na ten wyjazd bardzo długo, dlatego cieszę się, że pomimo niesprzyjającej sytuacji doszedł do skutku. Potrzebowaliśmy go bardziej niż kiedykolwiek! Zmiana otoczenia dobrze zrobiła całej naszej rodzinie! Chłopcy cieszyli się z każdego ziarenka piasku, z każdej zjedzonej frytki i z każdej babki na piasku tej bardziej i tej mniej udanej. Zawsze będę Wam powtarzała, że dzieci potrzebują niewiele do szczęścia. I z tego właśnie powodu powinniście zabrać je nad morze. Tylko pamiętajcie o spakowaniu wszystkich potrzebnych rzeczy, nie tylko dla swoich milusińskich, ale i dla siebie!
Jeżeli chcesz idealnie przygotować się do wyjazdu nad morze, zostań z nami. Opiszę krok po kroku, co ze sobą zabrać, aby wakacje okazały się idealne pod każdym względem.
Po 1: HUMOR
Rozumiem, że wakacje zawsze wyzwalają w człowieku wiele radości, ale czy przypadkiem nie na chwilę? Po ostatnich trudnych przeżyciach zostaw pracę, stres i smutki w domu, a na wakacje zabierz wyłącznie dobry humor. Pamiętaj, że to jak postępujesz, wpływa na zachowanie Twoich dzieci. Przyjmij zasadę, że wakacje są po to, by odpocząć, przewietrzyć głowę i pobyć trochę z rodziną. Pamiętaj o zasadniczej rzeczy – humorze!
Po 2: ODPOWIEDNI STRÓJ
Wakacje nad Bałtykiem mogą być bardzo upalne, deszczowe albo chłodne. Zabierz ze sobą ubrania na pogodę i niepogodę. Nie pakuj do walizek całej szafy, przygotuj sobie po kilka sztuk ubrań krótkich, długich, jedną kurtkę, jedną czapkę i buty na zmianę. Żyjemy w 21 wieku, mamy dostęp do pralek i suszarek. Ja zawsze pakuję ubrania na 5 dni, bo tam, gdzie jeździmy jest pralka. Upewnij się przed wyjazdem, czy będzie w Waszej miejscówce. Pamiętam, że im więcej zabierzesz ze sobą, tym więcej prania będziesz miała po powrocie.
Po 3: ZABAWKI NA PLAŻĘ
Najlepsze zabawki plażowe są lekkie i łatwe do przenoszenia. Kupiłam jakiś czas temu silikonowe wiaderka, lekkie, małe łopatki i foremki oraz dwie duże łopaty. Bez tych ostatnich nie ma wakacji na plaży!
Nasze ulubione akcesoria plażowe to:
-Wiaderko i łopaty
– Frisbee
– Ciężka piłka
-Latawiec (kupiłam solidny w Decathlonie, bardzo łatwy w obsłudze)
– Rakietki i piankowa piłeczka
– Maska do nurkowania
Nie zabieraj ze sobą dmuchanej piłki plażowej. Ktokolwiek wymyślił nadmuchiwaną piłkę plażową, nigdy nie odwiedził z nią wietrznej plaży!
Po 4 : ELEMENTY BEZPIECZEŃSTWA
Czyli rzeczy, które zapewnią Wam bezpieczny pobyt nad morzem. Mam tu na myśli (maseczki też ;)):
– okulary przeciwsłoneczne,
– kremy ochronne do skóry,
– żel na oparzenia,
– bluzki chroniące przez promieniowaniem słonecznym,
– buty do wody (jeżeli planujecie urlop np. w Chorwacji).
Do zestawu dorzucę jeszcze:
– pieluszki do wody dla maluszków,
– zestaw pierwszej pomocy (octenisept, sól fizjologiczna, krem z antybiotykiem, plasterki i bandaż)
oraz
– inne produkty apteczne (coś na gorączkę, ból, biegunkę i kaszel, termometr)
oraz
– coś dla mam – produkt, który zawsze zabieram ze sobą wyjeżdżając nad wodę, czyli czopki Gynauxil. Po co? Ponieważ wyjazd wakacyjny to zwiększone ryzyko złapania nieprzyjemnej infekcji intymnej. Tego rodzaju infekcje rozwijają się w ciepłym i wilgotnym środowisku, czyli tym idealnie pasującym do wakacji. Aby utrudnić grzybowi rozwój, lepiej zapobiegać. Czopki Gynauxil polecił mi mój gin już jakiś czas temu, ponieważ jestem osobą podatną na tego typu infekcję. Potwierdziła to nawet moja pani dermatolog! Wracając do czopków, to naprawdę warto je mieć, bo oprócz ochrony narządów intymnych przed infekcją mają za zadanie zregenerować i nawilżyć błonę śluzową pochwy. Na wakacjach dodatkowo zadbajcie o odpowiednią higienę, noście przewiewne sukienki, często zmieniajcie kostium kąpielowy i nie pożyczajcie ręczników. Ja sama przeszłam taką wakacyjną infekcję i nie polecam nikomu. Szkoda marnować czas na leczenie, dlatego lepiej zapobiegać przed „kuku”.
Po 5: UMILACZE CZASU
Wiecie co? Nigdzie tak nie wypoczywam jak nad morzem. Dlaczego? Ponieważ moje dzieci potrafią spędzić cały dzień na plaży kopiąc piłkę, budując zamki z piasku lub kąpiąc się w zimnym morzu. Jeżeli nie wymagają ode mnie żadnej współpracy, wykorzystuję ten czas na siebie albo na czytanie. Wszelkie magazyny i książki są obowiązkowe na plaży. W tym roku zabrałam ze sobą kilka poradników, wszystkie przeczytane.
Dziewczyny mam nadzieję, że moje wskazówki dotyczące pakowania na wakacje na plaży z dziećmi spełniły Wasze oczekiwania. Jeżeli macie jakieś dodatkowe wskazówki, którymi możecie się podzielić, to piszcie poniżej. Chętnie poczytam. A teraz idźcie pakować walizki, plaża wzywa…
