Często zastanawiacie się nad tym, jakie będzie Wasze dziecko? A może jeszcze częściej słyszycie stwierdzenia typu „ona ma charakter mamy” albo „jest tak samo grzeczny, jak jego tata, kiedy był mały”…
Każdy rodzic marzy o tym, aby jego dziecko było zbiorem najlepszych genów swoich rodziców, było mądre, inteligentne, zabawne, odważne i ogólnie najlepsze. Niestety, nie zawsze okazuje się, że nasze dziecko będzie geniuszem, albo grzecznym Piotrusiem, który nikogo nie zbije, nie przezwie, nie kopnie. Będąc w ciąży wyczytałam w mądrych książkach, że dzieci rodzą się z tak zwaną czystą kartą, a to jaki będzie miało charakter zależy w dużej mierze od nas samych, od naszych genów, od otoczenia oraz od środowiska w którym nasze dziecko bywa najczęściej.
Analizując geny, jakie ja i mój mąż mogliśmy przekazać Olusiowi, to oczywiście chciałabym, żeby trafiło na te najlepsze.
Chciałabym, aby mój syn:
- Był otwarty na innych- jak M* i T*…
- Był zwariowany – jak M*…
- Był poukładany – jak T*…
- Był głodny i spragniony przygód – jak M*…
- Był mistrzem planowania – jak T*…
- Był mniej nerwowy – jak T*…
- Miał w sobie dużo wyrozumiałości – jak T*…
- Był porządny – jak M*… oraz
- Był uparty – jak M*…
- Potrafił podejmować szybko decyzje – niestety ani ja, ani mój mąż nie możemy pochwalić się tą cechą.
*M=mama, T= tata
Przed nami długi czas kształowania się cech charakteru naszego synka, to jaki bedzie okaże się za kilka pieknych lat.
A Wy jakie cechy chcielibyście, aby Wasze dzieci odziedziczyły po Was?
Olek:
Bluzka: Maybe4Baby
Spodnie: ZARA
Buty: Converse
=============================================================================================
Zapraszamy na nasz instagram:
http://instagram.com/olomanolo_pl/
3 komentarze
chciałabym, by kiedyś moje dzieci były odważniejsze ode mnie, znały lepiej języki, nie bały się nowego, jak ja ;p
Żudit, nie odbieram Ciebie jako kogoś, kto się boi. Raczej bym powiedziała, że mega przebojowa baba z Ciebie!
Mój synek ma zdecydowanie charakter tatusia, a raczej babci Kasi…Oj cięzko będzie…Już widze te kłopoty hihi.