To był mój pierwszy raz w Barcelonie. Tak blisko, tak fajnie, a nigdy tutaj nie zawitałam nawet na chwilę. Mam na to wymówkę, nie było mi po prostu po drodze. Teraz kiedy zaliczyłam już swój pierwszy raz, oznajmiam, że na nim się nie skończy. Co zatem warto zwiedzić w Barcelonie, zobaczcie sami.
Barcelona jest cudowna, kolorowa, żywa, radosna i taka spokojna. Mimo, że ciężko tutaj o swój mały kwadracik na chodniku, to nie widać nikogo, kto biegnie i spieszy sie gdziekolwiek. Tak porównuję to miasto do Warszawy, w której mieszkam na co dzień. I stwierdzam, że mieszkam w miejscu za którym nie nadążam.
Jeżeli nie macie pomysłu na to, gdzie chcielibyście spędzić przedłużony weekend albo zbliżające się wakacje, to ja Was zachęcam do rozważenia Barcelony. Dzisiaj zapraszam Was do delektowania się zdjęciami, ale z marszu obiecuję, że napiszę co robić, gdzie mieszkać, gdzie jeść w tym kolorowym mieście.
ENJOY!
=============================
Jeśli chcesz być z nami w ciągłym kontakcie, zachęcam do:
→ Polub nasz profil na Facebooku lub profil na Bloglovin Dzięki temu będziesz na bieżąco z nowościami na blogu.
→ Śledz nas na Instagramie. Znajdziesz tu sporo zdjęć z codziennego życia, których zazwyczaj nie publikuję na blogu.
→ Odwiedź nas Twitter i Pinterest, jeżeli Facebook i Instagram są dla Ciebie niewystarczające.
16 komentarzy
Zdjęcia po prostu wbiły mnie w fotel. A to z tym gitarzystą-kosmos! Byłam jako nastolatka na jakimś obozie, ale większość „wolnego czasu” spędziliśmy w hard rock cafe, więc tak jakby się nie liczy. Oprócz Katedry i parku Gaudiego nic więcej nie pamiętam. A może pamiętam bo tylko ot mam na zdjęciach 🙂 Ale zachęciłaś mnie bardzo. My w czwartek też wyjeżdżamy w małą podróż…ale po powrocie kawa, ciacho, drink cokolwiek. Bużka!
Koniecznie ta kawa:). A zdjęć mam tyle, że chyba z 10 postów musiałabym przygotować. Udanego wyjazdu, bawcie się dobrze.
Świetne zdjęcia! Byłem kilka razy w Paryżu ale nigdy w Barcelonie – właściwie nie wiem czemu. Gdyby nie to, że ustalony już jest inny kierunek na wakacje to chętni bym rozważył. Chyba, że na długi weekend – sprawdzę bilety jeszcze dzisiaj 🙂
Konrad, miałam to samo. Byłam na drugim końcu świata ale nigdy w Barcelonie. Jest piekna serio, mozna tam jechać z dzieckiem. Olek uwielbiał chodzić pomiędzy wąskimi uliczkami. Jak coś dam Wam namiar na fajne mieszkanie.
Fantastyczne zdjęcia, serio. Nie wiedziałam, że zajmujesz się tym profesjonalnie. Nigdy nie byłam w Barcelonie, ale widzę że tam jest pięknie. Kiedyś tak polecę, dzięki za tyle słońca i tyle pięknych zdjeć.
Asia, nie zajmuje się fotografią profesjonalnie. Raczej bardzo amatorsko. Dużo mam jeszcze do nauczenia się. Cieszę się, że zdjęcia się podobają. Zaglądaj do nas, bo będzie ich więcej.
Byłam w Barcelonie jak miałam 7 lat. mało pamiętam, chyba coś tam Gaudiego i kolumnę Columba. W tym roku u nas wakacje niestety odpadają, remontujemy chałupę, więc musimy oszczędzać. Zdjęcia są cudowne.
Powodzenia w remontowaniu „chałupy”.
Na długo tam byliście? Ja do Barcy latam regularnie, to moje miejsce na ziemi. Ale praca jest tutaj, więc pozostają tylko dłuższe weekendy i wakacje.
bobo spie.. pije popoludniową kawe, ogladam te zdjecia.. i kopara mi opada. ja tam chceeeee.. :(!
Pojedziesz, namawiaj Rafała i planujcie podróż:)
Mieszkam w Barcelonie i zawsze lubię sobie poczytać o tym, jak widzą ją inni. Piękne zdjęcia 🙂 u mnie na blogu tez sporo kadrów z bcn. Pozdrawiam 🙂
Super juz zaglądam. I zazdroszczę tej Barcelony, to mogłoby byc moje miastopozdrawiam Dorota
Barcelona to zdecydowanie moje ulubione miasto na świecie! Pewnie dlatego byłam tam już 4 razy:) Mnóstwo ciekawych miejsc, niesamowicie przyjaźni ludzie, super atmosfera, dobra pogoda i przepyszne jedzenie! Same plusy:)
p.s. dlaczego ja dopiero teraz znalazłam Twojego bloga?!:)
Zapraszam do mnie, buziaki x
Dzieki, napewno wpadnę do Ciebie:)
Piękne fotki!
Ja byłam w Barcelonie raz, jakieś 20 lat temu i jedyne, co pamiętam, to ten słynny kościół i koncert fontann 🙂