Miejsca, rzeczy i inne warte polecenia lub nie.
Sześć lat mój mąż prosił mnie, żebyśmy pojechali za wschodnią granicę i spędzili tam kilka dni nad Bałtykiem, a ja przez cały ten czas śmiałam mówić, że nigdy tam nie pojadę, bo tam dziadostwo, tandeta i w ogóle słabizna. Do …