Stylowe kobiety wiedzą, że wystarczy dosłownie kilka akcesoriów, aby przeciętny strój zamienić w niezwykły. I nie mówię tu o dodatkach ekstrawaganckich, a raczej takich, które przypadną do gustu każdej z Was. Zapraszam do lektury, w której zdradzam jak być modną bez wydawania fortuny.
Odkąd zostałam mamą stawiam na wygodę, w związku z czym moja szafa pełna jest basicowych rzeczy. Koszulki we wszystkich kolorach, dżinsy i baleriny brzmią naprawdę nudno, ale uwierzcie mi, że nawet tak podstawowy zestaw jestem w stanie ożywić tymi pięcioma dodatkami.
-
Bransoletki
Jestem typową sroką. Lubię wszystkie – i lekkie z koralików i te ciężkie z metalu. Najchętniej nosiłabym cały zestaw bransoletek na jednej ręce, ale w nienachalny sposób. Teraz na przykład nie rozstaję się ze swoimi 7 bransoletkami, przez to że są bardzo cienkie nie przeszkadzają mi . Bransoletki dodają „tego czegoś” do naszych stylizacji. W przypadku dżinsów i koszulki nadają lookowi wymiaru BOHO, a w przypadku czegoś bardziej stonowanego np. sukienki są świetnym dopełnieniem naszej stylizacji.
W tej chwili na mojej ręce noszę miks od Neuf Bijoux, Jelly i Bemylilou. A na urodziny zażyczyłam sobie coś specjalnego od Mokobelle. Poznajcie moje typy:
1 – klik; 2 –klik; 3-klik; 4-klik; 5- klik; 6-klik;7- klik
-
Okulary Cat-eye
W świecie okularów przeciwsłonecznych trendy ciągle się zmieniają, jednak kilka kluczowych stylów jest wiecznie modnych, niezależnie od pory roku. Kocie kształty są teraz najmodniejsze. Instagram oszalał na ich punkcie i w sumie mnie to nie dziwi. Kocie okulary dodają „pazura” naszym zestawom. Lubię je za to, że pasują do różnych stylizacji- nie tylko do cygaretek i żakietu albo płaszczyka. Fajnie będą wyglądały też do boyfriendów i białego t-shirta.
-
Cienki zegarek
Uwielbiam zegarki. Nie tylko pomagają mi, żebym była zorganizowaną mamą, ale świetnie uzupełniają stylizację kiedy nie mam czasu na obmyślanie dodatków. Dobrze wiemy, że na co dzień nie mamy czasu na komponowanie zestawy idealnie pasującego do tego, co szybko musimy założyć na siebie. Idealnie wygląda z zestawem bransoletek na ręce. Dzięki temu, że ich tarcza jest cienka wyglądają bardzo subtelnie i delikatnie.
-
Torba o unikalnym kształcie lub kolorze
Klasyczna torebka jest koniecznością, ale każda stylowa dziewczyna wie, jak ważna jest również torba o unikalnym kształcie. Nada nieoczekiwany akcent nawet najprostszym strojom. I o ile ja wybieram w tym roku koszyk, to Ty możesz wybrać torbę o fikuśnym kształcie albo nasyconym kolorze. Moim obowiązkowym must have? Torba od Zofii Chylak. Tylko żeby ja dostać musisz zapisać się na listę oczekujących! To nie są żarty, torebki Chylak są tak rozchwytywane, że fabryka nie nadąża nad ich szyciem.
-
Klapki
Klapki wielbię i uwierzcie mi, że mogłabym mieć ich całą szafę. Jedyny problem to taki, że na chwilę obecną brakuje mi szafy. I dzięki temu musiałam wybrać 3 pary klapek, które powinna mieć każda z nas. Po pierwsze klapki w kolorze nude – najpiękniej wyglądają na opalonej skórze. Ja wybieram płaskie z paskami. Po drugie klapki z szerokim obcasem, takie właśnie dorwałam w Londynie w Primarku za jakieś śmieszne pieniądze. I po trzecie klapki z ćwiekami – tak tak tak! Dobrze widzisz, z ćwiekami, najlepiej z paskami na krzyż. Oooo takie, jak poniżej. Dlaczego klapki? Bo mam wrażenie, że wydłużają nogi, pasują do wszystkiego (można je miksować naprawdę ze wszystkim) i nadają kobiecości.
A Wy bez jakich dodatków nie wychodzicie z domu?
Buziaki
K.